środa, 2 marca 2011

laurka

Oto laurka, zrobiona niedawno dla kolegi Marcina, który miał anginę. Marcin lubi japońskie kreskówki
(spostrzegawczy obserwator zauważy, że postać czarodziejki z księżyca już po raz drugi pojawia się na tym blogu, to chyba niedobrze).